Zespół suchego oka stał się chorobą cywilizacyjną, podobnie jak otyłość i cukrzyca. Kolejną nadzieją w leczeniu tej dolegliwości jest nowej generacji lek o nazwie lifitegrast zatwierdzony przez amerykańską Agencję Żywności i Leków (FDA).
Fot. Pixabay.com
„Lek ten to nowa opcja w leczeniu osób cierpiących z powodu zespołu suchego oka” – podkreśla na stronie internetowej FDA dr Edward Cox z należącego do Agencji Centrum Oceny i Badań Leków.
Z danych FDA wynika, że zespół suchego oka występuje u 5% osób w wieku 30-40 lat oraz 10-15% ludzi od 65. roku życia. Częściej występuje u kobiet aniżeli mężczyzn.
Nowy preparat ma łagodzić objawy suchego oka, takie jak swędzenie, wrażenie "piasku pod powiekami" lub obcego ciała, obrzęk powiek, gromadzenie się wydzieliny w kącikach oka oraz podwójne widzenie i światłowstręt. Ma likwidować również zaczerwienie oczu, które może świadczyć o powstaniu stanu zapalnego w oku.
Nowy lek ma tę zaletę, że hamuje działanie substancji prozapalnych występujących w przedniej części gałki ocznej. Blokuje limfocyty T, komórki odpornościowe, oraz różnego typu prozapalne białka nazywane cytokinami. Ma to ograniczać stan zapalny w oku.
Producent leku przyznaje jednak, że „dokładny mechanizm działania lifitegrastu nie jest jeszcze znany”. Dopuszczono go do użycia u osób dorosłych. U osób <17. roku życia, nie był badany, ponieważ dolegliwość ta rzadko u nich występuje.
FDA ostrzega, że nieleczony zespół suchego oka w dłuższym okresie może powodować silny ból i doprowadzić do poważnych powikłań, takich jak uszkodzenia i owrzodzenia rogówki. To z kolei sprzyja zakażeniom gałki ocznej wywołanych przez drobnoustroje i grzyby.