×
COVID-19: wiarygodne źródło wiedzy

Czytanie w ciemności

Renata Kołton

„Nocne pismo”, które Charles Barbier opracował dla armii, aby umożliwić żołnierzom przekazywanie w ciemności instrukcji między okopami bez potrzeby rozmawiania, wojsko uznało za zbyt skomplikowany i nie zdecydowało się go użyć. 12-letni Louis Braille postanowił je uprościć. Z systemu, który udało mu się stworzyć korzystają dziś miliony niewidomych na całym świecie.


Fot. Pixabay.com

Trzyletni chłopiec o imieniu Louis chwycił w rączki szydło, którym jego ojciec robił dziury w skórze. Narzędzie wysunęło się dziecku z dłoni i przekłuło oko. Rozwinęła się infekcja, która przeniosła się także na drugie oko. W ciągu 2 lat chłopiec całkowicie utracił wzrok. Niecałą dekadę później Louis ponownie wziął szydło do rąk. Dziurawił nim kolejne kartki papieru, tworząc znaki, które dziś nazywany alfabetem Braille'a.

Louis Braille urodził się 4 stycznia 1809, jako syn mistrza rymarskiego Simona-René Braille'a, rzemieślnika zajmującego się wytwarzaniem siodeł i uprzęży dla rolników z okolic Coupvray pod Paryżem oraz Monique z domu Baron. Miał szczęcie, że oboje rodzice byli piśmienni, co na ówczesnej francuskiej wsi było rzadkością. Kiedy z powodu ślepoty przestał uczęszczać do wiejskiej szkoły, głównie dlatego, że nie potrafił ani czytać, ani pisać, nauczył się alfabetu w domu, poznając dotykiem kształty liter zrobionych z wbitych w deskę gwoździ tapicerskich.

Znając pismo, Louis mógł kontynuować naukę. Jego pierwszym pozadomowym nauczycielem był proboszcz miejscowej parafii. Kiedy chłopiec miał 8 lat, w szkole, do której kiedyś uczęszczał, pojawił się nowy nauczyciel, Antoine Bécheret. Zgodził się przyjąć Louisa ponownie w poczet uczniów, a ten okazał się niezwykle inteligentnym i pracowitym wychowankiem. Kiedy ukończył 10 lat, proboszcz zwrócił się z prośbą do markiza d'Orvilliers o pomoc w umieszczeniu go w szkole z internatem. Dzięki protekcji i, prawdopodobnie, pieniądzom markiza Louis trafił do jednej z pierwszych na świecie szkoły dla niewidomych, założonej przez Valentina Haüya, wybitnego pedagoga, którego dziś nazwalibyśmy tuflopedagogiem.

W 1821 szkołę odwiedził emerytowany kapitan Charles Barbier. Przywiózł wynalezione przez siebie „nocne pismo”, które opracował dla armii, aby umożliwić żołnierzom przekazywanie w ciemności instrukcji między okopami bez potrzeby rozmawiania, które mogło zdradzać pozycję wrogowi. System składał się z 12 wypukłych punktów, których różne kombinacje odpowiadały wszystkim głoskom. Wojsko uznało go jednak za zbyt skomplikowany i nie zdecydowało się go użyć. 12-letni Louis postanowił go uprościć.

Przez 4 lata nastolatek eksperymentował z różnymi zestawieniami, aż wynalazł system pisma, opierający się na znanym nam dziś sześciopunkcie. W odróżnieniu od „nocnego pisma” Barbiera podstawą systemu braillowskiego są litery, a nie dźwięki. Sześć wypukłych punktów zostało ułożonych w dwóch kolumnach, po trzy punkty w każdej. Lewa kolumna zawiera umownie oznaczone punkty: 1,2,3, prawą stanowią punkty: 4,5,6. Ich wzajemna kombinacja i rozmieszczenie umożliwiają zapis 63 znaków.

W kolejnych latach Louis Braille dokonał rozszerzenia swojego alfabetu na zapis matematyczny oraz nutowy. Zadomowił się w instytucie i z czasem sam został nauczycielem. Zmarł w 1852 r., w wieku 43 lat, na nieuleczalną wówczas gruźlicę. Niestety nie dożył czasów, kiedy jego wynalazek zaczął obowiązywać na całym świecie. Przez długie lata wynalezione przez niego pismo stanowiło jedyną formę zapisu pozwalającą niewidomym samodzielnie czytać i pisać.

Dziś najpopularniejsze wśród osób z dysfunkcją wzroku stają się urządzenia mówiące. Eksperci zalecają jednak, aby osoby niewidome, zwłaszcza dzieci, w procesie edukacji korzystały z pomocy narzędzi, w których wykorzystuje się system Braille'a. Rynek oferuje już odpowiednie monitory, notatniki czy drukarki brajlowskie. Urządzenia te są często wielokrotnie droższe od „urządzeń mówiących”, co ogranicza ich dostępność. Pozwalają one jednak na rozwój umiejętności i czerpanie wszelkich korzyści, jakie niesie za sobą samodzielne czytanie.

04.01.2017
Doradca Medyczny
  • Czy mój problem wymaga pilnej interwencji lekarskiej?
  • Czy i kiedy powinienem zgłosić się do lekarza?
  • Dokąd mam się udać?
+48

w dni powszednie od 8.00 do 18.00
Cena konsultacji 29 zł

Zaprenumeruj newsletter

Na podany adres wysłaliśmy wiadomość z linkiem aktywacyjnym.

Dziękujemy.

Ten adres email jest juz zapisany w naszej bazie, prosimy podać inny adres email.

Na ten adres email wysłaliśmy już wiadomość z linkiem aktywacyjnym, dziękujemy.

Wystąpił błąd, przepraszamy. Prosimy wypełnić formularz ponownie. W razie problemów prosimy o kontakt.

Jeżeli chcesz otrzymywać lokalne informacje zdrowotne podaj kod pocztowy

Nie, dziękuję.
Poradnik świadomego pacjenta