Rozmazujący się tekst SMS-a, rozmyty tekst w gazecie, gorsze widzenie po zmroku – to codzienność tych, których dosięgła już prezbiopia. Cierpi na nią ok. 10 mln Polaków. Choć jest na łatwa do skorygowania, niewiele osób nią dotkniętych sięga po pomoc specjalisty.
Fot. pixabay.com
Prezbiopia – powszechny problem, niska świadomość
Rozmazany tekst w gazecie, gorsze widzenie po zmroku – to codzienność tych, których dosięgła już prezbiopia. Prezbiopia jest efektem naturalnych zmian układu wzrokowego zachodzących z wiekiem. U dzieci i osób młodych soczewka jest elastyczna i oko z łatwością akomoduje. U osób około 40. roku życia jest już jednak tak mała, że widzenie z bliska jest tym mniej wyraźne, im bliżej oka znajduje się oglądany obiekt. Na przypadłość tę cierpi ok. 10 mln Polaków.
Jak pokazują badania przeprowadzone w styczniu 2018 r. przez PBS Sp. z o.o., wyraźnego pogorszenia wzroku doświadcza prawie każdy Polak po 40. roku życia. Osoby w wieku 40–55 lat, które wzięły udział w badaniu, wśród objawów wymieniają: rozmazujący się tekst SMS-a w telefonie, trudności w czytaniu menu czy podczas pracy przy komputerze. Aż 94 proc. respondentów potwierdza też, że musi odsuwać tekst od oczu, aby go w ogóle przeczytać, ponieważ z bliska jest niewyraźny.
Pytani o przyczyny takiego stanu rzeczy, polscy czterdziestolatkowie często błędnie wskazują komputery. Choć długa praca przed monitorem wpływa na wzrok niekorzystnie, wszystkie opisane powyżej objawy świadczą o prezbiopii, która dotyka każdego, niezależnie od trybu życia i stanu zdrowia. Jednak o istnieniu takiego zjawiska wie tylko co 10. osoba.
Zbadaj wzrok
Choć prezbiopia jest łatwa do skorygowania, niewiele osób nią dotkniętych sięga po pomoc specjalisty. Wiele osób nie chce także przyznać się do prezbiopii. Psycholog Małgorzata Ohme wyjaśniała, że często bagatelizujemy trudności z czytaniem, ponieważ kłopoty ze wzrokiem kojarzą się ze starzeniem się. - Niektóre osoby wiedzą, że coś trzeba z tym zrobić, ale odczuwają lęk przed samą zmianą – powiedziała Ohme podczas inauguracji ogólnopolskiej kampanii edukacyjnej „Czas na wzrok 40+”.
Kampania „Czas na wzrok 40+” ma za zadanie propagować wiedzę o prezbiopii oraz metodach jej korekcji, a także zachęcać osoby po czterdziestce do regularnego badania wzroku. Jak pokazują badania wykonane na potrzeby akcji, Polacy nie tylko nie kontrolują wzroku regularnie, ale 41 proc. respondentów nie wie także, że może się w tym celu udać do optometrysty pracującego w zakładzie optycznym.
Mając 40 i więcej lat powinniśmy wyrobić sobie nawyk badania wzroku co rok – mówi Mirosław Nowak, przedstawiciel organizatora kampanii, Grupy Essilor. Badania pokazują, że robimy to znacznie rzadziej lub nawet wcale, a tymczasem, gdy dotyka nas prezbiopia, tylko regularna kontrola wzroku u optometrysty i noszenie odpowiednich okularów zagwarantują nam zachowanie dawnego komfortu życia – dodaje.
W ramach kampanii „Czas na wzrok 40+” stworzono stronę internetową www.czasnawzrok.pl z wyszukiwarką partnerskich zakładów optycznych w całej Polsce, a także infolinię 662 902 000, przy której dyżurują specjaliści. Oprócz strony www i infolinii funkcjonować będzie edukacyjny fan page na Facebooku, a temat prezbiopii zaistnieje szeroko w programach TV i Internecie. Każdy kto weźmie udział w kampanii, będzie mógł skorzystać z porad specjalistów i bezpłatnych badań wzroku, wykonywanych w partnerskich salonach optycznych w całym kraju, a także otrzymać zniżkowy voucher na wykonanie okularów progresywnych.
Kampania potrwa do końca 2018 roku.
