Okuliści z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego im. prof. K. Gibińskiego Śląskiego Uniwersytetu Medycznego (SUM) w Katowicach wykorzystali nowatorską soczewkę wewnątrzgałkową w operacji zaćmy u dwóch pacjentek po zabiegach chirurgii refrakcyjnej.
Fot. iStock
Dotychczas zastosowanie soczewek wieloogniskowych u osób po przebytej laserowej korekcji wzroku nie było możliwe, ponieważ po ich wszczepieniu występowały liczne, niepożądane zjawiska optyczne (dysfotopsje). Gdyby nie nowoczesna, wieloogniskowa soczewka wewnątrzgałkowa MINI WELL®, pacjentki, które uprzednio poddały się zabiegom laserowej korekcji wady wzroku, po usunięciu zaćmy musiałyby ponownie nosić okulary.
„Obie pacjentki przebyły zabiegi chirurgii refrakcyjnej ponad 10 lat temu. Wszczepienie soczewki wieloogniskowej u takich osób było do tej pory niemożliwe i dlatego wykluczano je z podobnych zabiegów. Dzięki temu, że soczewka wewnątrzgałkowa MINI WELL® jest pierwszą progresywną asferyczną soczewką wewnątrzgałkową, zawierającą nowatorską konstrukcję optyczną, można ją zastosować u osób z rogówką o zmienionej krzywiźnie” – powiedziała w piątek kierująca Oddziałem Okulistyki Dorosłych oraz kierownik Katedry i Kliniki Okulistyki SUM prof. Ewa Mrukwa-Kominek.
„Ta nowatorska soczewka ma wiele zalet. Zapewnia rozszerzoną głębię ostrości przy patrzeniu na odległości dalekie, pośrednie i bliskie, nie wywołuje niepożądanych zjawisk fotooptycznych, czyli rozszczepienia światła i widzenia poświaty. Daje duży komfort pacjentom, którzy nie muszą już korzystać z korekcji okularowej” – podkreśliła prof. Ewa Mrukwa-Kominek.
Wyniki badań kontrolnych trzy miesiące pod zabiegu wykazały dobrą jakość widzenia u zoperowanych pacjentek i brak optycznych zjawisk niepożądanych.